Przejdź do głównej zawartości

Międzynarodowy Festiwal Literatury Apostrof 2018


Siedem dni, siedem miast, dziesiątki spotkań i dyskusji, premiery oczekiwanych książek, teatr improwizowany oraz najlepsze literackie brzmienia podczas koncertów. Oprócz najważniejszych polskich twórców, na Międzynarodowym Festiwalu Literatury pojawią się autorzy z wielu zakątków świata. Literacko festiwal skupi się na tłumaczeniu, ideowo na naturze, a kulinarnie na trendzie zero waste. Znamy już pełny program wydarzenia, które odbędzie się w dniach 14-20 maja w siedmiu miastach Polski. Festiwal organizowany przez Empik to prawdziwa uczta dla miłośników literatury.

Tegoroczna edycja Apostrofu poszerzyła się o kolejne festiwalowe premiery oraz gości światowego formatu. Ogłoszony wcześniej zestaw zagranicznych gwiazd zamyka A. J. Finn, autor porywającego thrillera „Kobieta w oknie” (Wydawnictwo W.A.B, tłum. Jacek Żuławnik). Wśród polskich premier znajdzie się „Pokochawszy. O miłości w języku” (Wydawnictwo Agora) Jerzego Bralczyka i Lucyny Kirwil. Dorota Masłowska zaprezentuje czytelnikom swoją najnowszą gatunkową hybrydę „Inni ludzie” (Wydawnictwo Literackie). Z publicznością spotka się także Jakub Małecki, który przedstawi intrygujące połączenie realizmu magicznego z powieścią dresiarską, jaką nakreślił na kartach książki „Dżozef” (Wydawnictwo SQN). Miłośnicy literatury porozmawiają również z Katarzyną Puzyńską o jej powieści „Nora” (Wydawnictwo Prószyński i S-ka), z Wojciechem Tochmanem o wydanym ponownie reportażu „Dzisiaj narysujemy śmierć” (Wydawnictwo Literackie) oraz z Jackiem Dukajem, który przedstawi najodważniejszy projekt literacki 2017 roku „Serce ciemności” (Wydawnictwo Literackie).

W tym roku Apostrof to nie tylko spotkania z pisarzami, ale również szereg dyskusji wokół tłumaczeń. O to „Jak pisać o przelanej krwi” Łukasz Orbitowski zapyta Ewę Winnicką, Cezarego Łazarewicza i Justynę Kopińską. „Tłumaczenia świata” dokona Włodzimierz Nowak w towarzystwie Olgi Stanisławskiej, Macieja Zaremby Bielawskiego i Magdaleny Grochowskiej. O „Tłumaczenie wspólnoty” pokusi się Monika Płatek w rozmowie z Joanną Tokarską-Bakir, Mikołajem Grynbergiem oraz Mirosławem Tryczykiem. Pisarze (Beata Chomątowska, Małgorzata Czyńska, Marcin Kołodziejczyk i Adam Leszczyński) będą również dyskutowali o „Tłumaczeniu brzydoty”, a Sylwia Chutnik zapyta Martynę Bundę, Patrycję Pustkowiak oraz Radkę Franczak o doświadczenie bycia dziewczyną. To zresztą tylko część tematów z cyklu dyskusji przygotowanych przez kuratora tegorocznej edycji festiwalu – Jacka Dehnela. 

Po raz kolejny w Ogrodzie Powszechnym w Warszawie powstanie klub festiwalowy Apostrofu. W tym roku działać będzie tu pop-up restauracja serwująca dania, które wpisują się w trend zero waste. Umiejętność świadomego i ekonomicznego wykorzystywania resztek produktów spożywczych jest niezwykle ważna. Dowodem na to są niepowtarzalne przepisy i pomysły na to jak nie marnować jedzenia, które przedstawią Maia Sobczak – autorka książki „Qmam kasze. Do ostatniego okruszka” (Wydawnictwo Marginesy) oraz Sylwia Majcher, autorka książki „Gotuję, nie marnuję. Kuchnia zero waste po polsku” (Wydawnictwo Buchmann). A skoro jesteśmy w ogrodzie, to sporo będziemy rozmawiać o naturze – m.in. z Weroniką Muszkietą i Olą Sieńko, autorkami książki „Projekt Rośliny” (Wydawnictwo Buchmann) czy Anną Kamińską, autorką książki „Białowieża szeptem” (Wydawnictwo Literackie). Specjalnie dla festiwalu powstanie też plenerowa wystawa dla dzieci „Mrówki wspaniałe”, której kuratorką jest Ewa Solarz. 

Na muzycznej scenie Apostrofu pojawi się Karolina Czarnecka ze swoim nowym projektem UV. Bisz i Radex, czyli błyskotliwy głos rodzimego hip-hopu oraz lider formacji Pustki zagrają w towarzystwie Katarzyny Nosowskiej, która na tegorocznym Apostrofie zadebiutuje jako pisarka. Jeden z koncertowych wieczorów w klubie festiwalowym należeć będzie do Króla, czyli wokalisty i kompozytora Błażeja Króla. Na scenie wystąpi też teatr improwizowany Klancyk, wspierany m.in. przez Annę Kamińską i Joannę Pawluśkiewicz.

Ogłoszeni właśnie twórcy dołączyli do grona wyjątkowych gości Apostrofu 2018: Orhana Pamuka, Nathana Hilla, Grahama Mastertona, Sofi Oksanen, Petera V. Bretta, Magdaleny Grzebałkowskiej, Katarzyny Bondy, Natalii Fiedorczuk, Andrzeja Franaszka, Wojciecha Chmielarza, Jacka Hugo-Badera, Mariusza Czubaja, Jakuba Żulczyka, Olgi Tokarczuk, Katarzyny Nosowskiej.

Kuratorem tegorocznej edycji Festiwalu jest Jacek Dehnel. O szatę graficzną zadbała Małgorzata Gurowska – wielokrotnie nagradzana artystka wizualna.

Na wszystkie wydarzenia festiwalu obowiązuje wstęp wolny.
Wyjątek stanowią warsztaty, na które obowiązują zapisy.

Apostrof. Międzynarodowy Festiwal Literatury, 14-20 maja 2018 roku
Miasta festiwalowe: Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław, Gdańsk, Katowice i Szczecin
Organizator: Empik
Partnerzy: Teatr Powszechny w Warszawie, Wydawnictwo Literackie, Wydawnictwo Znak, Wydawnictwo Muza, Wydawnictwo Wielka Litera, Wydawnictwo W.A.B., Wydawnictwo Marginesy, Wydawnictwo Świat Książki, Wydawnictwo Agora, Wydawnictwo Fabryka Słów, Wydawnictwo Czarne, Wydawnictwo Albatros, Dom Wydawniczy Rebis, Wydawnictwo Buchmann, Wydawnictwo SQN, Wydawnictwo Prószyński i Ska, Stowarzyszenie Tłumaczy Literatury, Strefa Wolnosłowa, Stół Powszechny, Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego
Patroni Medialni: POLITYKA, VOGUE, lubimyczytac.pl, Gazeta Wyborcza, Książki. Magazyn do czytania, cojestgrane24, TOK FM

Link do wydarzenia na Facebooku: https://www.facebook.com/events/404391530006734


Komentarze

  1. Ciekawe są takie spotkania, szkoda, że nie mogę w nich uczestniczyć :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety ja w tym roku również nie mogę aktywnie uczestniczyć. Ale program jest bardzo interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że fajnie, że ci autorzy zostali zaproszeni i docenieni :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Dlaczego nie musisz kończyć każdej książki? Odzyskaj swoją czytelniczą wolność!

Są książki, które pochłaniamy z drżącymi rękami, jakby świat miał się skończyć, zanim przewrócimy ostatnią stronę. Ale są też takie, które czytamy z wysiłkiem – zdanie po zdaniu. Wmawiamy sobie, że "może się rozkręci", że "skoro już tyle przeczytałam, to szkoda przerywać", albo że "przecież ktoś to kiedyś uznał za arcydzieło". Ile razy tkwiliśmy w opowieściach, które nie dawały nam nic poza frustracją? Ile razy próbowaliśmy "wcisnąć się" w słowa jak w zbyt ciasny garnitur – niewygodny, nie nasz, ale przecież "elegancki", "polecany", "uznany"? Czas powiedzieć to głośno: nie musisz kończyć każdej książki . Nie jesteś zobowiązana wobec autora. Ani wobec recenzji, które miały pięć gwiazdek. Ani wobec siebie z przeszłości, która z entuzjazmem wyjęła tę książkę z półki i postanowiła dać jej szansę. Książki są jak rozmowy Wyobraź sobie. Nie z każdą osobą prowadzisz rozmowę do samego końca. Czasem już po kilku zdaniach czuje...

Czy Instagram nie zabił rzetelnych opinii? Moja perspektywa

Zadaję sobie to pytanie coraz częściej. Odkąd z końcem marca wróciłam do pisania o książkach – tak naprawdę, spokojnie, z myślą, bez presji lajków – czuję coraz wyraźniej, że dla mnie wciąż najcenniejszym miejscem rozmowy o literaturze jest blog. Miejsce, gdzie słowo może wybrzmieć do końca. Gdzie można napisać więcej niż trzy zdania. Gdzie treść nie musi tańczyć przed okiem algorytmu, by zostać zauważona. Bo Instagram, choć pełen pięknych kadrów, zachwycających półek i okładek, które aż proszą się o zdjęcie, coraz częściej przypomina mi teatr iluzji. Świat, w którym książki muszą być "ładne", by zasłużyć na uwagę. Świat, w którym estetyka wygrywa z wartością. 📸 Gdzie kończy się pasja, a zaczyna strategia? Czasem zastanawiam się, czy niektóre książki zyskują popularność tylko dlatego, że dobrze prezentują się na zdjęciach. Bo mają złocenia, bo ich kolory są spójne z feedem, bo da się je ładnie sfotografować z kawą i świeczką. I czy w tym całym wizualnym hałasie nie giną cich...

Recenzja: „Phantasma” Kaylie Smith - gotycka uczta zmysłów, która uzależnia!

To nie tylko jedna z najlepszych książek fantasy, jakie przeczytałam w tym roku. To gotycka uczta zmysłów i emocji – mroczna, gęsta od napięcia, brutalna, zmysłowa i absolutnie uzależniająca. Wchodząc do świata Phantasmy , czułam się, jakbym przekraczała próg nawiedzonego dworu – razem z Ophelią, która z pozoru wydaje się krucha, przytłoczona OCD i ciężarem przeszłości… a potem, z każdą kolejną próbą, staje się coraz bardziej nieugiętą, świadomą siebie kobietą. Nieidealną – i właśnie dlatego tak prawdziwą. Jej wewnętrzna walka, głos cienia, potrzeba kontroli – to wszystko nie znika, ale zmienia się razem z nią. Dojrzałość w wersji dark fantasy? W punkt! Siostrzane więzi i rodzinne cienie Na osobną uwagę zasługuje relacja z jej młodszą siostrą Genevieve – impulsywną, nieprzewidywalną, ale też poruszająco naiwną. To właśnie siostrzana więź, złożona z winy, strachu i głębokiej miłości, staje się dla Ophelii głównym motorem działania. A cień po zmarłej matce – nie tylko ten dosłowny...