Przejdź do głównej zawartości

Bajkowy Zakątek - dlaczego, po co i jak?

Dzisiaj zrobię małą odskocznię od książek, choć temat jest związany z czytaniem. Blisko dwa lata temu wymyśliłam Bajkowy Zakątek - magiczne miejsce w pędzącym świecie, pełne niesamowitych opowieści.

Dlaczego tam piszę? Mitologia to moje hobby od czasów szkoły podstawowej.  W liceum brałam nawet udział w konkursach z nią związanych. Prowadząc Bajkowy Zakątek, nie tylko dzielę się swoją wiedzą z innymi, ale też wciąż ją wzbogacam. 

Innym powodem jest to, że czytanie książek zanika. Ludzie wolą popatrzeć na obrazki czy filmiki znalezione w sieci niż poświęcić chwilę na przeczytanie książki. I chcą dostawać wszystko gotowe. Nieraz pod legendami znajduję komentarze typu: "A dlaczego ktoś postąpił tak a nie inaczej, szybko szybko bo muszę to mieć na jutro." Niestety (albo "stety") Bajkowy Zakątek to nie gotowa ściąga. To próba uchwycenia dawnych opowieści, zanim zatrze je czas. Próba utrwalenia ich w miejscu, gdzie toczy się życie większości ludzi w dzisiejszym świecie. 

Początkowo pisałam tylko polskie legendy. Ostatnio jednak coraz częściej dodaję też zasłyszane opowieści z całego świata. Wiele z tych mitów ukształtowało kulturę i zwyczaje współczesnego świata. Często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Artyści wciąż czerpią pomysły właśnie ze świata legend. Sam J.R.R. Tolkien pisząc "Władcę Pierścieni" sięgał do mitologii celtyckiej. Obecnie bardzo popularny jest trend wykorzystujący mitologię grecką w książkach dla młodzieży. Również w malarstwie odnajdziemy wiele obrazów, które swą tematyką nawiązują do wydarzeń znanych z legend. A filmy? Chociażby "Troja". Przykładów jest całe mnóstwo.

Zaczęłam również opisywać polskie tradycje - tak wiele z nich już zupełnie zanikło, że nie mamy pojęcia jak barwne było życie w dawnej Polsce.

Będę obecna na Bajkowym Zakątku, dopóki nie zabraknie historii do opisania. A myślę, że to nie stanie się zbyt prędko. Świat pełen jest zapierających dech w piersiach opowieści, które tylko czekają na to, aby znów je odkryć.


"Śpieszmy się, słuchajmy opowieści ludu,
zanim on je zapomni, zanim będzie się rumienił
z ich powodu i zanim jego dziewicza
poezja, wstydząc się swej nagości, okryje się
zasłoną jak Ewa wypędzona z raju."

Ch. Nodier

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Recenzja: "Szczęśliwa siódemka" Janet Evanovich

Autor: Janet Evanovich Tytuł: "Szczęśliwa siódemka" Tytuł oryginału: "Seven Up" Cykl: Stephanie Plum Tom: 7 Wydawnictwo: Fabryka Słów Data wydania: czerwiec 2013 Liczba stron: 416

Gdy książka rozdziera ci serce...

W ciągu ostatnich dni sięgnęłam po książki, które rozdarły mi serce i po których ciężko mi wrócić do rzeczywistości. Każda z nich jest inna, ale jednocześnie są bardzo do siebie podobne. Poruszają najczulsze struny, o których istnienie nawet siebie nie podejrzewałam. Choć zawsze byłam wrażliwym człowiekiem. O każdej z tych książek wkrótce napiszę Wam więcej. Ale już dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że o żadnej z nich przez długi czas nie zapomnę. "Morze spokoju" pokazało mi, jak powoli odradza się nadzieja, gdy marzenia legną w gruzach i zostaje z nich tylko popiół. "Gwiazd naszych wina" sponiewierało mnie, moje serce pękło nie wiem ile razy podczas czytania. Śmiałam się i płakałam, będąc jednocześnie pełna podziwu dla niezłomności bohaterów. "Hopeless" jeszcze nie skończyłam, ale już zdążyła mocno szarpnąć moim sercem.  W zalewie badziewia, zarówno dla młodzieży jak i dorosłych, te książki są jak diamenty. Lśnią najczystszym blaskiem...

Recenzja: "BLOG. Pisz, kreuj, zarabiaj" Tomek Tomczyk - czyli jestem blogerem, jestem najlepszy i tworzę swoją legendę

Czy można dać czytelnikowi ciekawe i pożyteczne treści, a jednocześnie budować swoją własną markę i tworzyć własną legendę? Czy można bezczelnie się przechwalać i gloryfikować swoją zajebistość sprawiając jednocześnie, że w czytelniku rośnie sympatia do autora? Pewnemu polskiemu blogerowi to się udaje.