Przejdź do głównej zawartości

Sherlock Holmes w oryginale? O czytaniu w obcym języku.



Czytanie przygód Sherlocka Holmesa w oryginale wydaje ci się wyzwaniem? Nic bardziej mylnego.

Jakiś czas temu pojawiły się książki, które wychodzą naprzeciw osobom chcącym spróbować swoich sił w czytaniu literatury anglojęzycznej w oryginalnych wersjach. Każdą książkę możemy dobrać zgodnie ze swoim poziomem języka angielskiego (A1/A2, B1/B2 itd.). Przejrzysty tekst i trudniejsze wyrazy wytłuszczone i przetłumaczone na marginesach sprawiają, że nowe słówka zapamiętujemy nawet nie zdając sobie z tego sprawy. W dodatku na końcu każdej książki mamy obszerny słowniczek. Dodatkowym plusem są proste, białe okładki, nie odciągające uwagi od tego, co znajduje się wewnątrz książki

Moje odczucia co do tej formy nauki czy ulepszania języka są zdecydowanie pozytywne. Póki co w takiej wersji dostępne są głównie klasyczne powieści, takie jak wspomniany Sherlock czy Duma i uprzedzenie Jane Austen, a także książki dla dzieci. Na pewno fajnym pomysłem byłoby wydanie w takiej formie bardziej współczesnych powieści :)

Jeśli chcecie uzyskać więcej informacji, a także obejrzeć wszystkie dostępne tytuły, zajrzyjcie na stronę wydawnictwa [ze słownikiem].

Komentarze

  1. To świetne połączenie nauki i rozrywki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Intrygują mnie książki wydawnictwa "Ze słownikiem". Na pewno w końcu coś zdobędę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sherlock - książka świetna, ale serial lepszy. :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Recenzja: "BLOG. Pisz, kreuj, zarabiaj" Tomek Tomczyk - czyli jestem blogerem, jestem najlepszy i tworzę swoją legendę

Czy można dać czytelnikowi ciekawe i pożyteczne treści, a jednocześnie budować swoją własną markę i tworzyć własną legendę? Czy można bezczelnie się przechwalać i gloryfikować swoją zajebistość sprawiając jednocześnie, że w czytelniku rośnie sympatia do autora? Pewnemu polskiemu blogerowi to się udaje.

Recenzja: "Dotyk Crossa" Sylvia Day

Autor: Sylvia Day Tytuł: "Dotyk Crossa" Tytuł oryginału: "Bared to You: A Crossfire Novel" Cykl: Crossfire Tom: 1 Wydawnictwo: Wielka Litera Data wydania: listopad 2012 Liczba stron: 416 Miałam nie czytać tej książki. Ale zaciekawiona fragmentem audiobooka, czytanym przez Olgę Bołądź (której przyjemnie się słucha), przesłuchałam pierwszy rozdział i dałam się wciągnąć na zatłoczone ulice Manhattanu.  Eva Tramell właśnie przeprowadziła się do Nowego Jorku i zaczyna pracę w agencji reklamowej. Niespodziewanie poznaje Gideona Crossa, młodego biznesmena, którego uroda "zapiera dech w piersiach". Szybko tworzy się między nimi swoista chemia,  a nieokiełznane pożądanie i potrzeba kontroli tworzą wybuchową mieszankę.  Każde z nich skrywa jednak bolesne tajemnice, a dawne demony kładą się długim cieniem na rodzącym się związku. Przeszłość depcze im po piętach, gdy zaczynają prowadzić niebezpieczną grę, która albo ich ocali, al...

Recenzja: „Efekt pandy" Marta Kisiel - gdy wyjazd do spa zamienia się w chaos

Jeśli Dywan z wkładką był cudownie absurdalnym połączeniem rodzinnego chaosu i kryminału, to Efekt pandy udowadnia, że nawet w spokojnym spa można wpaść w sam środek zamieszania. Gdziekolwiek bowiem pojawia się rodzina Trawnych, spokój staje się pojęciem czysto teoretycznym. Tym razem Marta Kisiel wysyła swoje bohaterki do spa – w składzie gwarantującym wybuchową mieszankę: Tereska, Mira, Zoja, Pindzia i niezapomniana Briżit. Matka Tereski to kobieta z klasą, temperamentem i językiem, którego nie sposób sklasyfikować. Mieszanka polskiego, francuskiego i rosyjskiego brzmi w jej ustach jak osobna, absolutnie niepowtarzalna symfonia. Każda scena z Briżit to perełka pełna wdzięku, chaosu i czystej błyskotliwości. Cały ten wyjazd to girl power w najczystszej postaci. Kobiety różnych pokoleń, każda z własnym bagażem emocji i doświadczeń, razem tworzą drużynę, którą chce się mieć po swojej stronie w każdej życiowej katastrofie (i podczas masażu tajskiego). Kisiel bawi się konwencją, żongluj...