Przejdź do głównej zawartości

"Żyj szybko, kochaj głęboko" Samantha Young


"Po kilku tygodniach spotykania się z tobą wiedziałem, że nigdy nie będę kochał innej dziewczyny tak, jak kochałem ciebie."


Charley i Jake poznali się mając 16 lat. I od razu stali się dla siebie całym światem. Byli pewni, że razem przejdą przez życie. Aż do pewnej fatalnej nocy. Jedno wydarzenie sprawiło, że ich związek legł w gruzach, a Jake wyjechał niemal bez słowa, zostawiając za sobą zgliszcza. 

Cztery lata później Charley wyjeżdża na studia do wymarzonego Edynburga. Stara się nie wracać myślami do przeszłości, ale los bywa ironiczny. Na jednej z imprez spotyka Jake'a z jego nową dziewczyną. W jednej chwili wszystko to, co przez lata Charley próbowała pogrzebać, wraca do niej ze zdwojoną siłą. Nie jest łatwo zapomnieć o kimś, kto był miłością twojego życia. Zwłaszcza gdy ten ktoś za wszelką cenę próbuje się z tobą zaprzyjaźnić...

Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek mogli do kogoś należeć, a jeśli uważasz inaczej, zostaniesz zraniony.

Całą opowieść śledzimy z punku widzenia Charley, dzięki czemu mamy doskonały wgląd w jej emocje. Teraźniejszość przeplata się ze wspomnieniami, co sprawia, że krok po kroku poznajemy historię głównych bohaterów. Char jest twardą dziewczyną, próbującą walczyć ze swoimi uczuciami, bo wie jak łatwo można kogoś zranić. Od pierwszych stron wzbudza sympatię i łatwo się z nią utożsamić. Jake natomiast jest zagadką i przez długi czas nie wiadomo, jakie naprawdę ma intencje. Bywa przy tym na tyle denerwujący, że kilka razy miałam ochotę nim potrząsnąć, żeby wreszcie się ogarnął i wziął w garść. Warto też podkreślić, że dużą rolę odgrywają bohaterowie drugoplanowi, którzy nakreślają nam całe tło tej historii. Bardzo ciekawi bohaterowie, którzy w pewnym momencie próbują wziąć sprawy w swoje ręce i naprowadzić na właściwe tory. Z różnym skutkiem.

Znajdziemy tu i humor i łzy wzruszenia, chwile nostalgii i wściekłości. I miłość, bo przecież o niej jest ta książka. O takiej miłości, która ponoć się nie zdarza. A jednak się zdarzyła.

"Żyj szybko, kochaj głęboko" to pierwszy tom perypetii Charley i Jake'a. Przed nami jeszcze jeden. Jestem bardzo ciekawa, jak dalej potoczą się ich losy. I czy będą w stanie zaufać sobie na tyle, by odbudować to, co przed laty utracili.



Samantha Young
Żyj szybko, kochaj głęboko/Into The Deep

Komentarze

  1. Fabuła tej książki trafia w mój gust, więc czemu nie. Ciekawe czy druga część będzie równie ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, chociaż nie mam pojęcia czego się spodziewać :)

      Usuń
  2. Ma ktoś może pdf tej książki??
    Chciała bym prosić o B odesłanie mi go proszę???

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Recenzja: "BLOG. Pisz, kreuj, zarabiaj" Tomek Tomczyk - czyli jestem blogerem, jestem najlepszy i tworzę swoją legendę

Czy można dać czytelnikowi ciekawe i pożyteczne treści, a jednocześnie budować swoją własną markę i tworzyć własną legendę? Czy można bezczelnie się przechwalać i gloryfikować swoją zajebistość sprawiając jednocześnie, że w czytelniku rośnie sympatia do autora? Pewnemu polskiemu blogerowi to się udaje.

Miłość w Wiedźminie

„Pochyliła się nad nim, dotknęła go, poczuł na twarzy muśnięcie jej włosów pachnących bzem i agrestem i wiedział nagle, że nigdy nie zapomni tego zapachu, tego miękkiego dotyku, wiedział, że nigdy już nie będzie mógł ich porównać z innym zapachem i innym dotykiem.

Recenzja: „Trzy dzikie psy i prawda" Markus Zusak - książka, która pachnie mokrym futrem

Spodziewałam się, że to będzie wzruszająca książka. Ale nie sądziłam, że trafi mnie prosto w serce. Nie pamiętam, kiedy ostatnio płakałam przy czytaniu – a przy tej opowieści zdarzyło mi się to dwa razy. To książka, która pachnie błotem po deszczu, mokrym futrem i tą poranną ciszą, gdy w domu słychać tylko oddech śpiącego psa. To list miłosny do zwierząt, które zmieniają człowieka od środka, nawet jeśli robią to w sposób nieporadny i nieprzewidywalny. Zusak nie pisze o idealnych psach – pisze o tych prawdziwych: zbyt dzikich, zbyt głośnych, zbyt nieokrzesanych. O Reubenie, Archerze i Frostym – trzech adopciakach, które weszły do jego życia z bagażem lęku, trudnej przeszłości i nieufności. To opowieść pełna śmiechu, złości i bezradności, ale też chwil, które wyciskają łzy wzruszenia. Bo między zniszczonymi meblami, pogryzionymi butami i codziennym „nie daję już rady" pojawiają się momenty, w których wiesz, że właśnie tak wygląda miłość. Nie ta wygładzona z filmów, ale prawdziwa – n...