Przejdź do głównej zawartości

Robisz zdjęcie książce? Umyj paznokcie


Instagram. Miejsce, gdzie żyje obraz. Gdzie czerń i biel walczy z eksplozją barw. Na Instagramie można znaleźć cudowne zdjęcia. I takie, po których człowiek ma ochotę zwrócić właśnie zjedzony obiad.

Książki. Fotografie książek pojawiają się na Instagramie często. Pomysłów są setki, choć najczęściej kończy się na zwyczajnym zdjęciu okładki. Ale nie zawsze. Ostatnio natrafiłam na zdjęcie pewnego  blogera trzymającego w dłoni książkę. A potem obraz mi się zamazał i jedynym wyraźnym punktem stały się niesamowicie brudne paznokcie. Były długie, niezadbane i z czymś czarnym na końcach. Cóż, być może ten człowiek wygrzebywał tę książkę z ziemi. Ale sama książka wyglądała dosyć normalnie, więc mogę się mylić.

Zrozumiałabym ten brud, taką stylizację, gdyby to była kolejna książka Beara Gryllsa. Ale nie była.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Magia wody" Lilith Dorsey - recenzja

Woda. Życiodajny płyn, dzięki któremu istniejemy. Dziś chcę Wam przybliżyć ten fascynujący żywioł dzięki  "Magii wody" Lilith Dorsey, którą otrzymałam z księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl . W pierwszej części książki poznajemy znaczenie wody w wymiarze religijnym, zarówno dla rdzennych mieszkańców Ameryk czy Afryki, jak i dla chrześcijan czy Żydów. Wierzenia dotyczące stworzenia świata nieodłącznie związane są z żywiołem wody. W dalszych rozdziałach prym wiedzie folklor, mityczne stwory i święte miejsca. Autorka przeprowadza nas przez ludowe wierzenia ze wszystkich części świata. Mówi Wam coś Nessie? Okazuje się, że takich stworzeń jest więcej. Dużo więcej. Poznajemy również wodnych bogów i boginie oraz miejsca uznawane za święte. Muszę przyznać, że ze względu na moje zainteresowania, właśnie ta część książki podobała mi się najbardziej. Druga część "Magii wody" skupia się na pracy z żywiołem wody. Lilith Dorsey przybliża rodzaje wody, rośliny, kamienie i zwier

Miłość w Wiedźminie

„Pochyliła się nad nim, dotknęła go, poczuł na twarzy muśnięcie jej włosów pachnących bzem i agrestem i wiedział nagle, że nigdy nie zapomni tego zapachu, tego miękkiego dotyku, wiedział, że nigdy już nie będzie mógł ich porównać z innym zapachem i innym dotykiem.

Ile się zarabia na recenzjach książek?

Zastanawiałeś się kiedyś ile zarabiasz recenzując książki na swoim blogu? Czy wiesz ile warty jest Twój czas? Nie?  To sprawdźmy.