Przejdź do głównej zawartości

Dziewięć kroków do zostania świetnym pisarzem

Gdzieś kiedyś rzuciły mi się w oczy najważniejsze przykazania dobrego pisarza. Chcecie napisać książkę? Ten tekst jest dla Was :)

1. Czytaj jak najwięcej - nie od dziś wiadomo, że czytanie rozwija wyobraźnię. Im więcej czytasz, tym łatwiej jest ci pisać. I szybciej wyrabiasz swój własny styl.
2. Ucz się od swoich szefów - bierz przykład z ludzi, którzy mają większe doświadczenie. Testuj ich metody. 
3. Zorganizuj swoje myśli - dużo łatwiej jest pisać, jeśli masz uporządkowany tok myślenia. Pomóc mogą na przykład mapy myśli lub rozpisywanie planu wydarzeń.
4. Bądź autentyczny, pisz w sposób jasny i zwięzły - nie kombinuj, pisz w prosty sposób. Często mniej znaczy więcej. A rozwlekłe i "kwieciste" pisanie jest nudne i bardzo męczące. 
5. Nawiąż kontakt ze swoimi potencjalnymi czytelnikami - pamiętaj, że jeśli dotrzesz do ludzi i zyskasz ich uznanie, oni zawsze zapamiętają to, co powiesz (lub napiszesz).
6. Pamiętaj o układzie tekstu - wszystko powinno mieć swój początek, rozwinięcie i zakończenie.
7. Dbaj o poprawną składnię i gramatykę - warto mieć swój styl, ale nie można ignorować podstawowych zasad. W dobie portali społecznościowych łatwo wpaść w pułapkę "skrótowego" pisania.
8. Pisz stosownie do medium, z którego korzystasz - inaczej piszesz, korzystając z Twittera, inaczej z Facebooka, a jeszcze inaczej pisząc maila. Pamiętaj o różnicach.
9. Przeczytaj książkę, która jest uznawana za Biblię pisarzy - "The Elements of Style" Williama Strunka Jr. i E.B.White'a. Magazyn "Time" w 2011 roku uznał ją za jedną ze stu najlepszych i najbardziej wpływowych książek napisanych w języku angielskim od 1923 r.

A potem pióra w dłoń (a raczej klawiatury) i do dzieła! :)

Komentarze

  1. Ostatni punkt mnie zainteresował, bo nie znam tej książki i muszę jej poszukać i przeczytać. Poza tym, ciekawe rady dla młodych pisarzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Największy problem mam z punktem trzecim. Fajny spis, krótko i na temat. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Typowy spis porad na tyle ogólnych, aby pasowały do wszystkiego i do niczego. Czy ktoś kiedykolwiek wyniósł coś z podobnych list? Organizacja myśli, uczenie się od lepszych, pamiętanie o składni, gramatyce i medium - no przecież każdy z ilorazem inteligencji większym niż u ameby robi to odruchowo. Faktycznie, najbardziej przydatny jest punkt dziesiąty. Czemu? Mówi o konkretach.

    Pozdrawiam
    Michał Małysa
    http://www.michalmalysa.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatni punkt mnie najbardziej zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat chce cos zaczac pisać, wiec dziekuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to teraz mogę już iść i zacząć pisać haha :)) Tylko jeszcze nie wiem o czym, ale to przecież szczegół ;) A tak poważnie to bardzo fajne punkty, niby oczywiste, ale... no właśnie, ale.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystko takie oczywiste, a jednak człowiek czytając to, nad każdym punktem zastanawia się i odnosi do kiedyś napisanych przez siebie tekstów do szuflady :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Recenzja: „Byliśmy łgarzami” E. Lockhart - dziwna, irytująca i... niezapomniana

Dziwna to była książka. Naprawdę dziwna. Od pierwszych stron czułam coś nieokreślonego, jakby słowa drażniły mnie pod skórą, a między akapitami pełzał niepokój. Jej styl – miejscami irytująco poetycki, fragmentaryczny, wręcz dziwaczny – sprawiał, że nie raz przewracałam oczami. A jednak… nie mogłam się oderwać. Coś mnie trzymało w potrzasku, nawet kiedy chciałam odłożyć ją „na chwilę”. Byliśmy łgarzami E. Lockhart to opowieść o rodzinie Sinclairów, bogatych, uprzywilejowanych i pozornie idealnych. Każde lato spędzają na prywatnej wyspie Beechwood, niedaleko Massachusetts, gdzie życie przypomina wyidealizowany obrazek: eleganckie posiadłości, kolacje na tarasach z widokiem na ocean i beztroskie dzieci na plaży. Ta perfekcja jest jednak tylko maską, za którą buzują napięcia, konflikty i niewypowiedziane sekrety. Główna bohaterka, Cadence Sinclair-Eastman, spadkobierczyni rodzinnej fortuny, wraca na wyspę po dwuletniej przerwie. Nie pamięta, co wydarzyło się pewnego lata, które zakończył...

Miłość w Wiedźminie

„Pochyliła się nad nim, dotknęła go, poczuł na twarzy muśnięcie jej włosów pachnących bzem i agrestem i wiedział nagle, że nigdy nie zapomni tego zapachu, tego miękkiego dotyku, wiedział, że nigdy już nie będzie mógł ich porównać z innym zapachem i innym dotykiem.

"Quicksilver" Callie Hart - Recenzja: Gdy pustynia spotyka lód, a tajemnice rozgrzewają serca!

Każdy z nas nosi w sobie tajemnice. Czasem są jak delikatny szept, który można zagłuszyć. Innym razem to głośny krzyk, którego nie da się stłumić.  Historia Saeris Fane, 24-letniej kobiety obdarzonej tajemniczymi mocami, rozpoczyna się w surowym, pustynnym królestwie, gdzie woda jest cenniejsza niż złoto. Aby przetrwać, Saeris kradnie wodę z rezerw królowej, ukrywając jednocześnie swoje niezwykłe zdolności.​ Saeris nie miała łatwego życia. Od dziecka wiedziała, że jej moce stanowią zagrożenie – zarówno dla niej, jak i dla wszystkich wokół. Dlatego w pustynnym królestwie nauczyła się być niewidoczna, przemykać cicho niczym cień. Hart świetnie oddaje ten paradoks – Saeris jednocześnie pragnie wolności i obawia się jej, bo wolność oznacza też odkrycie jej sekretu. Jej życie ulega dramatycznej zmianie, gdy przypadkowo otwiera portal do innego wymiaru, trafiając do lodowej krainy Yvelia, zamieszkanej przez Fae – istoty dotąd uważane za legendę. Tam spotyka Kingfishera, tajemniczego wojo...