Przejdź do głównej zawartości

Ten piękny dzień


Dziś o czymś, co z książkami ma niewiele wspólnego. A może ma, bo wiąże się również ze wspólnym czytaniem. I milionem innych rzeczy.

Dziś Dzień Matki. Jak widzicie, ja jestem podwójną mamą. Moje dwa Szczęścia mają 6 i 4 lata. Dni, w których pojawiły się w naszym życiu były magiczne. I wywróciły nasz świat do góry nogami.

Dlatego chciałabym życzyć wszystkim Mamom wszystkiego co najpiękniejsze. Mnóstwa buziaczków, przytulasków i odczuwania każdego dnia tej cudownej miłości. Coraz mocniej. Bo nie ma nic wspanialszego od patrzenia w oczy swojego dziecka.



A to ja i Mariusz jako Portret Mamy i Taty, narysowany przez Pati, naszą starszą córeczkę. Charakterystyczne cechy bez wątpienia udało jej się uchwycić, na przykład moje czerwone okulary przeciwsłoneczne na głowie ;)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Miłość w Wiedźminie

„Pochyliła się nad nim, dotknęła go, poczuł na twarzy muśnięcie jej włosów pachnących bzem i agrestem i wiedział nagle, że nigdy nie zapomni tego zapachu, tego miękkiego dotyku, wiedział, że nigdy już nie będzie mógł ich porównać z innym zapachem i innym dotykiem.

"Quicksilver" Callie Hart - Recenzja: Gdy pustynia spotyka lód, a tajemnice rozgrzewają serca!

Każdy z nas nosi w sobie tajemnice. Czasem są jak delikatny szept, który można zagłuszyć. Innym razem to głośny krzyk, którego nie da się stłumić.  Historia Saeris Fane, 24-letniej kobiety obdarzonej tajemniczymi mocami, rozpoczyna się w surowym, pustynnym królestwie, gdzie woda jest cenniejsza niż złoto. Aby przetrwać, Saeris kradnie wodę z rezerw królowej, ukrywając jednocześnie swoje niezwykłe zdolności.​ Saeris nie miała łatwego życia. Od dziecka wiedziała, że jej moce stanowią zagrożenie – zarówno dla niej, jak i dla wszystkich wokół. Dlatego w pustynnym królestwie nauczyła się być niewidoczna, przemykać cicho niczym cień. Hart świetnie oddaje ten paradoks – Saeris jednocześnie pragnie wolności i obawia się jej, bo wolność oznacza też odkrycie jej sekretu. Jej życie ulega dramatycznej zmianie, gdy przypadkowo otwiera portal do innego wymiaru, trafiając do lodowej krainy Yvelia, zamieszkanej przez Fae – istoty dotąd uważane za legendę. Tam spotyka Kingfishera, tajemniczego wojo...

Recenzja: "Płomień Crossa" Sylvia Day

Autor:  Sylvia Day Tytuł:  "Płomień Crossa" Tytuł oryginału:  "Reflected in You" Cykl:  Crossfire Tom:  2 Wydawnictwo:  Wielka Litera Data wydania:  luty 2013 Liczba stron:  378 Trylogia Crossfire (w polskim przekładzie Dotyk Crossa) nie budzi aż tak skrajnych emocji jak Pięćdziesiąt Odcieni, choć często obie pozycje są do siebie porównywane. Ale po przeczytaniu drugiego tomu muszę stwierdzić, że E L James przy Sylvii Day wypada dość blado. Eva i Gideon próbują stworzyć udany związek na przekór własnym, zadawnionym ranom. Zderzenie dwóch zaborczych osobowości wiele ich kosztuje, ale postanawiają walczyć o siebie nawzajem. Powoli wszystko zaczyna się układać, choć żadne z nich nie przywykło do kompromisów. Gideon stopniowo pokazuje swoje łagodniejsze oblicze, a Eva stara się okiełznać chorobliwą zazdrość. Ich relacja zdaje się zmierzać w dobrym kierunku, aż nagle wszystko zaczyna się walić. Gideon ma coraz więce...