Przejdź do głównej zawartości

Copernicon 2012


W dniach 5-7 października, w Toruniu, odbędzie się Festiwal Gier i Fantastyki Copernicon 2012. Z czytelniczego punktu widzenia warto tam zajrzeć, gdyż tegoroczni goście to m. in. Aneta Jadowska, Anna Brzezińska, Jakub Ćwiek, Jacek Komuda, czy Witold Vargas (autor ilustracji do "Bestiariusza słowiańskiego"). Można będzie spotkać także Piotra W. Cholewę, który jest polskim tłumaczem Świata Dysku Terry'ego Pratchetta, Artura Szrejtera - specjalistę od mitologii germańskiej, autora "Mitologii germańskiej" i "Demonologii germańskiej", którymi koniecznie muszę się zainteresować :) Będzie obecna także autorka komiksów WydawNICtwa Karolina Burda, która stworzyła obrazek na koszulki z Lokim


Będą prowadzone dyskusje i wykłady na przeróżne tematy, związane głównie z fantastyką, np: "O ekranizacjach fantastyki", "Wykorzystanie historii świata w Pieśni Lodu i Ognia", "Wiele twarzy fantasy historycznej", "Zjawy czyli osiadłe demony", a także "Książka od A do Z, czyli od napisania do sprzedania" czy "Biblioterapia - książka najlepszym panaceum na wszelkie dolegliwości".

Zapowiada się bardzo interesująco, więc zachęcam Was do wybrania się do Torunia nie tylko na Copernicon, ale także na wspaniałe, niepowtarzalne toruńskie pierniki! :)


Wszelkie informacje, a także szczegółowy program można znaleźć na stronie festiwalu:
Copernicon 2012.


PS: A legendę o toruńskich piernikach znacie? Jeśli nie, możecie ją przeczytać tutaj.

Komentarze

  1. niestety do Torunia za daleko... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi wlasnie blisko bo i tak planuje jechac, teraz chociaz wiem kiedy:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Recenzja: "BLOG. Pisz, kreuj, zarabiaj" Tomek Tomczyk - czyli jestem blogerem, jestem najlepszy i tworzę swoją legendę

Czy można dać czytelnikowi ciekawe i pożyteczne treści, a jednocześnie budować swoją własną markę i tworzyć własną legendę? Czy można bezczelnie się przechwalać i gloryfikować swoją zajebistość sprawiając jednocześnie, że w czytelniku rośnie sympatia do autora? Pewnemu polskiemu blogerowi to się udaje.

Recenzja: „Efekt pandy" Marta Kisiel - gdy wyjazd do spa zamienia się w chaos

Jeśli Dywan z wkładką był cudownie absurdalnym połączeniem rodzinnego chaosu i kryminału, to Efekt pandy udowadnia, że nawet w spokojnym spa można wpaść w sam środek zamieszania. Gdziekolwiek bowiem pojawia się rodzina Trawnych, spokój staje się pojęciem czysto teoretycznym. Tym razem Marta Kisiel wysyła swoje bohaterki do spa – w składzie gwarantującym wybuchową mieszankę: Tereska, Mira, Zoja, Pindzia i niezapomniana Briżit. Matka Tereski to kobieta z klasą, temperamentem i językiem, którego nie sposób sklasyfikować. Mieszanka polskiego, francuskiego i rosyjskiego brzmi w jej ustach jak osobna, absolutnie niepowtarzalna symfonia. Każda scena z Briżit to perełka pełna wdzięku, chaosu i czystej błyskotliwości. Cały ten wyjazd to girl power w najczystszej postaci. Kobiety różnych pokoleń, każda z własnym bagażem emocji i doświadczeń, razem tworzą drużynę, którą chce się mieć po swojej stronie w każdej życiowej katastrofie (i podczas masażu tajskiego). Kisiel bawi się konwencją, żongluj...

Recenzja: "Fastlane milionera" MJ DeMarco

Autor: MJ DeMarco Tytuł: "Fastlane milionera" Tytuł oryginału: "The Millionaire Fastlane. Crack The Code to Wealth and Live Rich for a Lifetime" Wydawnictwo: Gall Data wydania: sierpień 2012 Liczba stron: 550 Do "Fastlane milionera" przymierzałem się od dawna. Jak na książkę biznesową pod względem grubości jest ona "cegłą" i mogłoby się wydawać, że przeczytanie jej może być katorgą. Nic bardziej mylnego. Po kilku pierwszych rozdziałach książka MJ DeMarco wydała mi się kolejną "nic nie wnoszącą" pozycją o tym jak fajnie być bogatym i jak łatwo to osiągnąć. Autor wysuwał bardzo podobne stwierdzenia do innych "guru finansowych" jednocześnie wyśmiewając teorie tych "guru" np. Roberta z Hawajów (strasznie mi się spodobało to określenie na Kiyosakiego). Jednak ostatecznie okazało się, że "Fastlane milionera" jest zupełnie inna i daje czytelnikowi dużo więcej, a początkowe ogólniki sta...