Przejdź do głównej zawartości

"Ekonomia wdzięczności" Gary Vaynerchuk - recenzja


Wszyscy, żyjemy bardziej lub mniej na portalach społecznościowych. To czy nawiązujemy tam głębokie relacje z markami wiele zależy od podejścia firm do klientów. O tym jak jest to ważne próbuje nas przekonać "Ekonomia wdzięczności".

Dlaczego po nią sięgnąłem

To był impuls. Przeczytałem artykuł o 5 książkach, które warto przeczytać jeżeli interesujesz się startupami. No interesuję się nimi. Dodatkowo na pierwszym miejscu listy znalazł się "Rework", który jest dla mnie genialną mapą przedsiębiorczego myślenia. Na ostatnim było "Lean startup", która czeka w mojej biblioteczce. Stwierdziłem więc, że trzeba zobaczyć co jest pośrodku.

Książka o rzeczach oczywistych

Okazało się, że "Ekonomia wdzięczności" mówi o tym jak dopieszczać klientów, jak nawiązywać z nimi bliskie relacje i jak to odbija się na biznesie. Dla mnie to były rzeczy oczywiste. Każdy wie, że o klienta trzeba dbać, że trzeba z nim mieć jak najlepsze relacje. Nie każdy jednak wie jak mocno jedna źle potraktowana osoba może zaszkodzić firmie mając w reku narzędzia jakimi są portale społecznościowe i blogi. Warto to sobie uświadomić.

Przykłady dobrego i złego wykorzystania społeczności

Książka obfituje w przykłady bardzo dobrego, dobrego i fatalnego zarządzania relacjami z klientem. Autor pokazuje co było dobrze, co było źle i co można było poprawić w poszczególnych "case'ach". Mi szczególnie utkwiły w pamięci przypadki Old Spice, Amazona i pizzerii, w której "rządzą" klienci.

Wiele razy o tym samym

Wkurzające w książce było ciągłe powtarzanie jakie media społecznościowe są wspaniałe i jak ważne jest, żeby w nich zaistnieć. Autorowi udało się napisać co najmniej kilkadziesiąt razy tą samą myśl, ale innymi słowami. Za tą umiejętność należy mu się "szacun", ale pod względem literackim jest to bardzo irytujące.

Co wyniosłem z lektury

Czytając książki biznesowe staram się z nich wyciągnąć co najmniej jedną innowacyjną myśl. Tu niestety nie jestem  w stanie wyekstrahować takiej myśli. Na pewno jednak poznałem historie niektórych firm. Całkiem ciekawe historie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego

W 1999 roku UNESCO ustanowiło Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, przypadający na 21 lutego. Miało to na celu upamiętnienie wydarzeń, które rozegrały się w 1952 roku w Bangladeszu. Wtedy właśnie zginęło pięciu studentów, biorących udział w demonstracji, w której domagano się uznania języka bengalskiego językiem urzędowym. W związku z dzisiejszym świętem ruszyła nowa kampania "Język polski jest Ą-Ę" , której celem jest podkreślenie konieczności stosowania polskich znaków. Na stronie kampanii widnieje wielki baner:   "67% Polaków nie używa znaków diakrytycznych przy pisaniu SMS-ów"  I tu muszę przyznać, że zaliczam się do tych 67%. A właściwie zaliczałam się do niedawna. Powód? Mój telefon nie posiadał polskich znaków. Od kiedy używam Galaxy Note II, piszę odręcznie rysikiem i problem zniknął. Ale jest jeszcze jeden argument, przemawiający za niestosowaniem znaków diakrytycznych w sms-ach: wiele telefonów wciąż z jednego smsa z polskimi znakami robi

"Magia wody" Lilith Dorsey - recenzja

Woda. Życiodajny płyn, dzięki któremu istniejemy. Dziś chcę Wam przybliżyć ten fascynujący żywioł dzięki  "Magii wody" Lilith Dorsey, którą otrzymałam z księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl . W pierwszej części książki poznajemy znaczenie wody w wymiarze religijnym, zarówno dla rdzennych mieszkańców Ameryk czy Afryki, jak i dla chrześcijan czy Żydów. Wierzenia dotyczące stworzenia świata nieodłącznie związane są z żywiołem wody. W dalszych rozdziałach prym wiedzie folklor, mityczne stwory i święte miejsca. Autorka przeprowadza nas przez ludowe wierzenia ze wszystkich części świata. Mówi Wam coś Nessie? Okazuje się, że takich stworzeń jest więcej. Dużo więcej. Poznajemy również wodnych bogów i boginie oraz miejsca uznawane za święte. Muszę przyznać, że ze względu na moje zainteresowania, właśnie ta część książki podobała mi się najbardziej. Druga część "Magii wody" skupia się na pracy z żywiołem wody. Lilith Dorsey przybliża rodzaje wody, rośliny, kamienie i zwier

"Księga Azraela" Amber V. Nicole

Wrzuciłam "Księgę Azraela" na półkę w Legimi i kilka razy ją omijałam, bo nie chciałam zaczynać roku od książki mającej niemal 750 stron. Ale gdy pewnego dnia zaczęłam jej słuchać, nie mogłam się oderwać. Przełączałam się z audiobooka na ebook, nie mogąc się doczekać CO BĘDZIE DALEJ? A działo się, oj działo... Tysiąc lat temu Dianna, tuląc w ramionach umierającą siostrę, błagała o jej ocalenie każdego, kto chciał wysłuchać. Nie spodziewała się jednak, że odda swoje życie prawdziwemu potworowi. Od wieków wykonuje rozkazy Kadena, by jej siostra mogła wieść w miarę spokojne i szczęśliwe życie. Aż pewnego dnia pojawia się on, król bogów, od wieków uważany jedynie za legendę. Samkiel, który obecnie przyjął imię Liam, nie spocznie, póki nie pokona swych wrogów. A tak się składa, że Dianna jest jednym z nich. Jednak niespodziewane wydarzenie sprawia, że ta dwójka musi zacząć razem pracować, aby ocalić świat i wszystkie wymiary. Najwięksi wrogowie, nienawidzący się z całego serca. Có