Przejdź do głównej zawartości

Jacek Piekara "Ani słowa prawdy" - audiobook


Mag, który nie jest magiem. Mag, który łamie podkowy gołymi rękami. Mag, który bardziej polega na sile, szczęściu i sprycie niż na magii. Nazywają go Arivaldem z Wybrzeża choć na wybrzeżu za dużo nie rezyduje. A wszystko opowiedziane klimatycznym głosem Kaczora. Kazimierza Kaczora.


Arivald - oszust i szczęściarz

"Ani słowa prawdy" to zbiór opowiadań o wojaku, który w wyniku zbiegu okoliczności zaczął się podawać za maga. W wyniku zbiegu okoliczności inni magowie uznali go za maga. W wyniku zbiegu okoliczności pomogli mu zostać magiem. Tych zbiegów okoliczności Arivald ma dużo, dużo więcej. Jedno jest pewne. Z Arivaldem zawsze będzie ciekawie, zawsze będzie wesoło no i można się przekonać jak różne zastosowanie ma krasnoludzki spirytus.

Przerysowana i sparodiowana klasyka

Słuchając audiobooka co chwila stawały mi przed oczami przerysowane i sparodiowane bestsellery literatury polskiej i światowej. Bardzo mocno czułem klimat i groteskę świata tworzonego przez Pratchetta. Dało się znaleźć elementy świata wiedźmina Sapkowskiego. Było opowiadanie, które przeniosło słuchacza w miejsce bliźniaczo podobne do nawiedzonych kopalń Morii ze świata Tolkiena. A nawiedzony las skojarzył mi się z lasem z trylogii Nocnego Anioła Weeks'a (choć w tym przypadku Piekara raczej nie to wziął za wzór). Szukanie tych pierwowzorów było niezłą zabawą.

Lekko jak na Piekarę

Piekara zazwyczaj tworzy dość ciężką, mroczną i "wilgotną" literaturę. A tu ku mojemu zaskoczeniu było lekko i wesoło. Gdzieś tam pod koniec pojawiły się jakieś trupy, trochę mroku i oczywiście "wilgoci", ale nie wpłynęło to na przyjemny i nieco groteskowy styl całości.

Kaczor tworzy klimat

Wybór lektora nie mógł być lepszy. Głos Kazimierza Kaczora sprawia, że słuchacz czuje jakby siedział obok samego Arivalda. Czuje jakby słuchał opowieści dobrego przyjaciela w karczmie przy flaszce krasnoludzkiego spirytusu. Tak, Kazimierz Kaczor potrafi zbudować odpowiedni klimat.

Dlaczego tak mało? Chcę więcej...

Historia Arivalda kończy się tak jakby się nie kończyła. Mam nadzieję, że Jacek Piekara stworzy kontynuację przygód maga i nie porzuci tego projektu tak jak świetnie zapowiadający się "Necrosis". Mam nadzieję, że jeżeli będzie kontynuacja to zostanie wydana jako audiobook. I mam nadzieję, że nowe przygody zostaną opowiedziane przez Kazimierza Kaczora. Trzymam kciuki, czekam i polecam.


Informacje o audiobooku:
Autor: Jacek Piekara
Tytuł: "Ani słowa prawdy"
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: czerwiec 2014
Lektor: Kazimierz Kaczor
Czas nagrania: 19 godzin 8 minut

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Ile się zarabia na recenzjach książek?

Zastanawiałeś się kiedyś ile zarabiasz recenzując książki na swoim blogu? Czy wiesz ile warty jest Twój czas? Nie?  To sprawdźmy.

Recenzja: "Wzgarda" Paulina Hendel - mrok, zagadka i bohaterowie z krwi i kości

Są takie książki, które idealnie trafiają w czytelniczy gust, łącząc w sobie to, co najlepsze z różnych gatunków. Mroczna fantastyka z gęstym klimatem, a do tego wciągająca kryminalna zagadka? Dla mnie to połączenie idealne. I właśnie to znalazłam we Wzgardzie Pauliny Hendel, książce, która okazała się jednym z moich najprzyjemniejszych literackich odkryć ostatnich miesięcy. To moje pierwsze, ale na pewno nie ostatnie spotkanie z twórczością tej autorki. Od pierwszych stron rzuca ona czytelnika w świat pełen tajemnic, które nie dają o sobie zapomnieć. Akcja powieści toczy się na wyspie, która w przeszłości była kolonią karną. I chociaż dziś żyją tu obok siebie ludzie, ogry i ziemowi, nad tym miejscem wciąż unosi się cień dawnych grzechów i brutalności. Główną osią fabuły staje się zaginięcie pracownika Czarnej Kompanii. Jednocześnie w tle wciąż powraca mroczna tajemnica z przeszłości: opuszczony dom, w którym przed laty doszło do makabrycznej zbrodni – jedyna nierozwiązana sprawa na k...

Recenzja: "Lato w wielkim mieście" Alex Aster - romans w sercu Nowego Jorku

Niektóre historie od pierwszych stron otulają nas atmosferą miejsca, w którym się rozgrywają. A  Lato w wielkim mieście to powieść, która pachnie Nowym Jorkiem – gorącym latem, długimi spacerami między wieżowcami, szumem klimatyzatorów i rozmowami toczącymi się w kawiarni na rogu. To właśnie tutaj, w sercu miasta, spotykają się dwie postacie, które na pozór wcale do siebie nie pasują, a jednak od pierwszej chwili czujemy, że coś ich połączy. To klasyczne enemies to lovers z dodatkiem motywu fake dating , ale podane w taki sposób, że nie czujemy wtórności schematu. Parker – milioner, który na pierwszy rzut oka wpisuje się w stereotyp bogatego prezesa – szybko pokazuje, że za tą maską kryje się człowiek złożony, pełen sprzeczności, zranień i ukrytej wrażliwości. Elle – scenarzystka, która oficjalnie pozostaje w cieniu, choć ma na koncie sukcesy, o jakich inni mogą tylko marzyć – jest jego zupełnym przeciwieństwem. Ona – anonimowa, nieco chaotyczna i kreatywna. On – poukładany, opan...